Magda uczy się hiszpańskiego w Futuro od czerwca 2019 (raz w tygodniu, bo na tyle pozwala jej praca i studia). Jest ambitna i niebywale towarzyska. W domu w wolnych chwilach ćwiczy na Duolingo, rozmawia na Messengerze po hiszpańsku i otacza się językiem. Po nieco ponad pół roku nauki Magda komunikuje się swobodnie niemal w każdym obszarze językowym, choć jeszcze nie skończyłyśmy wszystkich czasów przeszłych. Jak to się stało, że Magda tak szybko i sprawie zaczęła posługiwać się hiszpańskim? Odpowiedź znajdziesz poniżej.
SZOK
W naszej szkole już od pierwszych zajęć mówisz w języku obcym. Uczysz się języka angielskiego – twój lektor zwraca się do ciebie po angielsku. Lekcje z hiszpańskiego prowadzone są po hiszpańsku. Z włoskim i niemieckim jest podobnie. Mówimy do ciebie w języku obcym, nawet jeśli to twój pierwszy kontakt z językiem, a naukę zaczynasz od poziomu podstawowego. Ale bez obaw! Nikt nie oczekuje od ciebie przygotowania i wiedzy. To odpowiedzialność lektora, aby tak poprowadzić zajęcia, abyś zrozumiał o co chodzi i nie czuł się zagubiony. W trakcie pierwszych zajęć często pomocne okazują się ilustracje, obrazki, krótkie historyjki (to trochę jak z pismem obrazkowym). Ponadto zawsze pracujemy na materiałach dedykowanych metodzie komunikatywnej, które wraz z lektorem prowadzą cię krok po kroku.
50/50 -> 70/30
Liczby powyżej wskazują, jaka jest proporcja twojego udziału w zajęciach do udziału lektora. Zapomnij o „gadających głowach”. Lektorach, którzy swoim udziałem dosłownie „zjadają lekcję”. Nauczycielach z podstawówki, których pamiętasz głównie z linii pleców. U nas zaczynasz od wyrównanej stawki, ponieważ zwłaszcza na poziomach podstawowych, jesteś zdany na lektora. To on wprowadza cię w konstrukcje zdań, pytań, negacji… On prowadzi i moderuje lekcję, a Ty uczestniczysz w nich aktywnie (czytaj: wypowiadając się) przez co najmniej połowę zajęć. Im więcej potrafisz – tym bardziej rola lektora schodzi na drugi plan. To czas, w którym Twoja aktywność wypowiedzi wynosi około 60-70% zajęć. Ci najbardziej rozgadani potrafią mówić i przez 90% zajęć. Bierny słuchacz zajęć – to nie u nas.
TOTAL
Nie myl metody komunikatywnej z konwersacjami. To, że uczymy cię mówić w języku obcym, nie oznacza, że zaniedbujemy gramatykę lub słownictwo czy pisanie. Każdy obszar językowy jest tak samo ważny i niezbędny do poprawnego komunikowania się. Na czym więc polega różnica? Gramatykę i nowe słownictwo wprowadzamy w oparciu o konstrukcję zdań, sceny z życia codziennego, dialogi i sytuacje realne. Nie tłumaczymy biernie zasad gramatycznych, ale pokazujemy ci jak działają w praktyce, jakie mają zastosowanie i jak ich poprawnie używać. To samo dotyczy słownictwa. Jest znacząca różnica pomiędzy przetłumaczeniem słowa na język polski (czego staramy się nie robić), a pokazaniem ci, jak działa w kontekście. W pierwszym przypadku prawie na pewno nie zapamiętasz go w trakcie zajęć. W drugim przypadku wystarczy krótka powtórka w domu (o ile w ogóle będzie potrzebna). Średnio nasi studenci zapamiętują między 10 a 20 nowych słów i wyrażeń w trakcie 60-minutowych zajęć. Pisanie? To twoje prace domowe lub testy. Nasi lektorzy sprawdzają je zawsze poza czasem zajęć, aby lekcję w 100% wykorzystać na efektywną naukę.
INMERSIÓN
W procesie nauczania robimy wszystko, aby zanurzyć cię w język obcy. Poza zajęciami proponujemy literaturę, filmy, seriale i czasopisma. Polecamy kanały na YouTubie, podcasty i ćwiczenia do samodzielnej pracy online. Do zaproponowanych tematów wracamy w trakcie zajęć, abyś miał poczucie sensu wykonanej pracy. Oprócz tego nieustannie przygotowujemy dla ciebie autorskie materiały dydaktyczne, które codziennie publikujemy w naszych mediach społecznościowych – na Facebooku czy Instagramie.
Ucząc się języka obcego w języku obcym, otaczając się językiem obcym dookoła – robisz postępy niebywale szybko. Ponadto zawsze dbamy, aby proponowane tematy leżały w kręgu twoich zainteresowań. Lubisz dobre kino? Interesuje cię reggaeton? Jesteś miłośnikiem fantasy? Na pewno znajdziemy coś dla ciebie! A nie ma nic skuteczniejszego niż nauka w oparciu o własne zainteresowania.
ZROBIMY TO ZA CIEBIE
Uczniowie, którzy rozpoczynają z nami naukę, są zaskoczeni jak niewiele muszą robić w domu, wynosząc przy tym ogrom wiedzy z zajęć. Jeśli jesteś ambitny i dołożysz do naszej pracy trochę pracy własnej – jesteś w stanie osiągnąć 3-4 poziomy językowe w rok. Jeśli nie masz czasu na powtórki poniekąd wykonamy pracę za ciebie. Program zajęć jest tak przewidziany, aby tematy się zazębiały i tworzyły tematyczne kręgi. Siłą rzeczy cyklicznie wracamy do tego, co już było (ale na innym poziomie), aby udoskonalić i utrwalić wiedzę.
DOBRY LEKTOR = POŁOWA SUKCESU
Jeśli doczytałeś tekst do tego miejsca, wiesz już mniej więcej, jak wygląda metoda komunikatywna w praktyce. Ale żeby ta metoda zadziałała, musisz mieć dobrego przewodnika. Z mojego punktu widzenia (a uczę od ponad 10 lat) – aby przeprowadzić dobre zajęcia metodą komunikatywną, należy w ten sposób przepracować co najmniej 1000 godzin i to z uczniami na różnych poziomach zaawansowania i w różnych grupach wiekowych. Lektor musi doskonale wiedzieć, co i na jakim etapie wprowadzić, jak poprowadzić zajęcia, aby nie wdepnąć w pułapkę niezrozumienia, jakie tematy się sprawdzają, a jakie nie. Będąc szczerym – to wiedza, którą zdobywa się latami. Jeśli szukasz nauczycieli z doświadczeniem, którzy wiedzą jak nauczyć (a nie tylko uczyć), którym zależy na twoim rozwoju, ale też i własnym (bo nie ma nic gorszego niż stanie w miejscu i przeglądanie zżółkłych już notatek) – wybierz naszą kadrę. Gwarantujemy, że będziesz zadowolony.
EFEKT „WOW”
A teraz zsumuj powyższe argumenty: język obcy od pierwszych zajęć, proporcja zajęć z twoją aktywną przewagą, zanurzenie w język, a do tego profesjonalni lektorzy, którzy wiedzą, jak cię poprowadzić i jakie tematy ci zaproponować, żeby „wciągnąć cię w język”. Już wiesz na czym polega tajemnica Magdy. Już mówisz, nie masz żadnych barier językowych, komunikujesz się swobodnie. Otwierają się przed tobą nowe perspektywy, a twoja pewność siebie rośnie. To nie są puste obietnice, a wypracowany z nami „efekt wow”!